Hiroszima i jej siostry

Print Friendly, PDF & Email

W 1963 r. w CKB-385 pod kierownictwem W. P. Makiejewa rozpoczęły się prace nad pierwszą w świecie międzykontynentalną rakietą balistyczną z podwodnym startem. Równolegle nad projektem nowego typu rakiety pracowało OKB-52 W. N. Czełomieja. Po rozpatrzeniu alternatywnych projektów wybrano ten pierwszy.

Oficjalna decyzja rządowa o podjęciu prac nad międzykontynentalnym rakietowym kompleksem D-9 z rakietą R-29 ukazała się 28 września 1964 r. Równocześnie w CKB-16 pod kierunkiem głównych konstruktorów A. S. Smirnowa i N. F. Szulżenko opracowano wstępny projekt okrętu podwodnego 701 – nosiciela międzykontynentalnych rakiet balistycznych.

Kompleks D-9 był przeznaczony dla będących już w służbie okrętów podwodnych projektów 629, 658, 667A, a także dla nowych jednostek z napędem zarówno jądrowym jak i klasycznym. Wkrótce zaniechano pomysłu z okrętami z napędem diesla, ze względu na zbyt duże rozmiary kompleksu. Projektanci CKB-18 zaproponowali przebudowę na okręt doświadczalny jedną z jednostek Hotel z opcją przekazania go po zakończeniu eksperymentów do normalnej eksploatacji w składzie floty. Wybór padł na K-145, który w tym czasie przewidziany był do kapitalnego remontu.

Projekt techniczny przebudowy okrętu zatwierdzono 2 sierpnia 1965 r. Następny rok upłynął na opracowywaniu – w uzgodnieniu ze stocznią nr 402 w Siewierodwinsku – dokumentacji roboczej. Prace przeciągnęły się z powodu kłopotów z pomyślnym sfinalizowaniem prac nad systemem Alfa-701 – aparaturą kierowania. Przebudowa polegała głownie na wydłużeniu kadłuba do 130 metrów poprzez wstawienie dodatkowej sekcji. Zgodnie z założeniami dokonano zamiany istniejącego IV (rakietowego) przedziału na dwa nowe z wyrzutniami startowymi dla 6 rakiet R-29 (po trzy w każdym). W nowym IV przedziale mieściły się systemy i urządzenia z pulpitami sterowania. W nowym V przedziale zainstalowano mechanizmy i urządzenia nie wymagające obsługi przy starcie rakiety. Wszystkie pozostałe przedziały okrętu pozostawiono bez zmian, przeprowadzono w nich jedynie remont. Dzięki operacji “sztukowania” kadłuba i tak nie mały kiosk okrętu przybrał monstrualne rozmiary. Rozmieszczono w nim aż sześć wyrzutni rakietowych 4S-75-1 oraz odpowiednie oprzyrządowanie.

K-145 po przebudowie według projektu 701. / Zdjęcie: Royal Navy via Norman Friedman
K-145 po przebudowie według projektu 701. / Zdjęcie: Royal Navy via Norman Friedman

Do końca 1968 r. gotowość okrętu udało się doprowadzić do 97%. W okresie od 14 czerwca do 21 lipca 1970 r. Komisja Państwowa pod przewodnictwem kontradmirała I. I. Żujko, przeprowadziła próby na uwięzi oraz w ruchu. Dowódcą okrętu był J. A. Illarionow. Dokonano odbioru I etapu, tzn. odebrano okręt bez uzbrojenia rakietowego. Dopiero w grudniu 1971 r. załadowano na okręt pierwsza rakietę R-29 i po niezbędnych przygotowaniach – 25 grudnia tego roku nastąpił udany start. Należy przy tym dodać, że start wykonano z położenia nawodnego ponieważ silne oblodzenie Morza Białego nie pozwalało na próby w zanurzeniu. Po kolejnych trzech udanych, w marcu 1972 odbyła się piąta próba, tym razem w dramatycznych okolicznościach. W czasie przygotowań przedstartowych, kiedy okręt znajdował się na głębokości startowej, nastąpiło rozhermetyzowanie zbiornika paliwa I stopnia rakiety. Rozszczelnione dno zbiornika umożliwiło połączenie samozapalających się komponentów paliwa. Awarię szybko zauważono, okręt natychmiast wynurzył się i bez zwłoki otwarto pokrywę feralnej wyrzutni. Nie udało się jednak zapobiec wybuchowi.

Rakieta eksplodowała w nawodnym położeniu przy otwartej pokrywie wyrzutni co uratowało okręt i jego załogę. Korpus szybu wyrzutni wytrzymał ciśnienie eksplozji, produkty wybuchu zostały wyrzucone z otwartego szybu. Jak się później okazało, przyczyną awarii był błąd popełniony przez załogę zakładu montującego rakietę.

Awaria spowodowała wstrzymanie prób. Okręt musiał wrócić na remont do stoczni gdzie do 3 sierpnia 1972 r. usuwano następstwa awarii33. W związku z tym komplet 6 rakiet przygotowanych dla realizacji programu strzelań z okrętu podwodnego 701 przekazano na pierwszy okręt projektu 667 B w celu kontynuowania prób.

Po zakończeniu remontu K-145 eksperymenty prowadzono dalej aż do 28 listopada 1972 r. łącznie z tego okrętu wystrzelono 13 rakiet w tym dwie na maksymalny zasięg. Rakiety upadły w określonym miejscu na Oceanie Spokojnym. Był to pierwszy w świecie międzykontynentalny lot rakiety balistycznej wystrzelonej z atomowego okrętu podwodnego33.

Masa startowa rakiety wynosiła 33,3 tony. Korpus zbudowany z aluminium był całkowicie spawany i składał się z dwóch stopni. Stosunkowo niewielkie wymiary (długość 13 m, średnica 1,8 m.) osiągnięto dzięki “zatopieniu” silników, wyeliminowaniu między zbiornikowych przedziałów (tak jak w R-27) i wyeliminowaniu przedziału między stopniami rakiety. Uzyskano to drogą umieszczenia silnika 2-go stopnia rakiety w zbiorniku utleniacza I-go stopnia i zastosowania rozdzielenia stopni rakiety gazami zbiornika przy zadziałaniu detonującego wydłużonego ładunku34.

Głowica jądrowa o wadze ok. 1 tony została umieszczona odwrotnie do kierunku lotu w górnym dnie zbiornika paliwa 2-go stopnia wykonanym w kształcie stożka. W związku z pracami prowadzonymi w USA nad środkami obrony przeciwrakietowej, R-29 została po raz pierwszy w ZSRR wyposażona w głowice pozorne. Znajdowały się one w postaci złożonej w specjalnych cylindrycznych kontenerach, wspawanych w zbiornik paliwa II-go stopnia i wyrzucane były w momencie oddzielania głowicy bojowej. Dzięki wysokiemu poziomowi automatyzacji przygotowań do startu (czas około 8 minut), cały komplet rakiet mógł być wystrzelony jedną salwą z interwałem co 10 sekund35.

————————-

33 Szirokorad A. B., Orużije otieczestwiennogo…, s. 407.

34 Awiłow M. N., Oni byli pierwymi, Tajfun 2001 nr 6, s. 19.

35 Jemielianow W. A., Rakietnyj kompleks D-9, Tajfun 2000 nr 10 s. 10.

Finał niemal 10-letnich prac specjalistów nad kompleksem D-9 nastąpił 12 marca 1974 r. Postanowieniem Rady Ministrów ZSRR kompleks D-9 z rakietą balistyczną R-29 przyjęto na uzbrojenie MW. Głównym nosicielem tego kompleksu stały się okręty typu 667B.

W dwa lata później, 19 grudnia 1976 r. K-145 powrócił do służby operacyjnej w składzie Floty Północnej. Pozostałych okrętów projektu 658 M nie przezbrojono w ten typ rakiet.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *