Operacja „Ostfront” cz. 2

Print Friendly, PDF & Email

Przemysław FEDEROWICZ


Scharnhorst prawdopodobnie podczas prób w rejonie Brestu w 1941 roku. / Zdjęcie: zbiory Pierre Hervieux
Scharnhorst prawdopodobnie podczas prób w rejonie Brestu w 1941 roku. / Zdjęcie: zbiory Pierre Hervieux

5 minut przed bitwą

Artykuł zamieszczony dzięki uprzejmości czasopisma Okręty Wojenne

17 grudnia 1943 r. na redzie Loch Ewe spotkały się statki płynące w przybrzeżnych konwojach z Hull, Middlesbrough, Birkenhead i Clyde, które natychmiast rozpoczęły przygotowania do wypłynięcia ku portom Arktyki. Przyszły konwój otrzymał oznaczenie kodowe JW-55B, a dowództwo nad nim objął kontradmirał (Rear-Admiral) M.W.S. Boucher zaokrętowany na frachtowcu Fort Kullyspell. Planowany czas formowania się konwoju i jego wypłynięcia wyznaczono na 19 grudnia 1943 r. Bezpośrednią jego eskortę stanowiła grupa dwóch niszczycieli z Dowództwa Zachodniego Wybrzeża (Western Approaches Command) Whitehall i Wrestler wraz z trałowcem Gleaner (flagowy) oraz korwetami Honeysuckle i Oxlip. Dowództwo nad nimi sprawował kapitan marynarki (Lt-Cdr) F.J.S. Hewitta. Dodatkowo JW-55B otrzymał zespół niszczycieli Oceanicznej Grupy Eskortowej (Ocean Escort Group) pod dowództwem komandora porucznika J.A. McCoya (dowódcę 17 flotylli) w składzie trzech kanadyjskich niszczycieli Haida, Huron i Iroquois oraz brytyjskich Impulsive, Onslaught, Orwell, Scourge (zastąpił on niszczyciel Obdurate) i flagowego Onslow. 20 grudnia około 14.30 konwój rozpoczął formowanie szyku i o 20.00 opuścił redę Loch Ewe. Lokalną eskortę stanowiła grupa bojowa w składzie dwóch korwet Borage i Wallflower (zastąpiły one niszczyciel Scimitar) oraz dwóch trałowców z 18 flotylli Hound i Hydra, podlegających dowódcy eskorty konwoju. 19 statków utworzyło 6 kolumn i z prędkością od 8,5 do 10 węzłów skierowało się na północ. 22 grudnia do konwoju dołączyło 8 niszczycieli eskorty.

19 grudnia głównodowodzący Kriegsmarine admirał Karl Dönitz, przebywając z dwudniową wizytą w kwaterze Hitlera w Wilczym Szańcu (obecnie Gierłoża) wyraził zamiar zaatakowania pierwszego wykrytego konwoju. W przypadku zaistnienia dużych szans na zwycięstwo, atak miał zgodę i błogosławieństwo Hitlera. 22 grudnia niemiecki samolot Do 217 wykonujący zadania meteorologiczne, przypadkowo zlokalizował nieprzyjacielskie zgrupowanie. Meldunek ten został natychmiast przekazany z dowództwa V Floty Powietrznej w Oslo1 do Admirała Schniewinda znajdującego się w Kilonii, który otrzymał go o godz. 12.56. Meldunek był następującej treści „Fliegerführer Nord melduje: 10.45, kwadrat AE 6983, 40 transportowców i eskortowców, prawdopodobnie lotniskowiec, kurs 45º, prędkość 10 w”. Podana lokalizacja znajdowała się około 400 Mm na zachód od Trömso. Meldunek ten został przekazany na kanale łączności Kriegsmarine-Luftwaffe do Głównodowodzącego Grupy Północ (Oberbefehlshaber Gruppe Nord) admirała Schniewinda rezydującego w Kilonii. Skutkiem tego była decyzja wysłania okrętów podwodnych grupy „Eisenbart” w składzie U 277, U 314, U 354, U 387, U 601, U 716 i U 957 na południowy-zachód od Wyspy Niedźwiedziej.

Sytuacja meteorologiczna na Morzu Barentsa ulegała ciągłemu pogorszeniu. 22 grudnia zaczął wzmagać się sztorm, wiatr osiągał w porywach 5º w skali Beauforta a widoczność ograniczała się do 5 Mm.

O 10.45 z Zatoki Kola koło Murmańska wyszedł konwój powrotny RA-55 liczący 22 statki. Eskortę jego stanowiła bezpośrednia grupa (Western Approaches Commando) w składzie niszczycieli Beagle i Westcott, korwet Andenes (norweska), Dianella i Poppy. Dodatkową osłonę pod dowództwem komandor porucznika I.M.R. Campbella (Kmdt D) tworzyły niszczyciele Ashanti, Meteor, Milne (flagowy), kanadyjski Athabaskan, trałowiec Seagull oraz 4 okręty z 36 Dywizjonu Matchless, Musketeer, Opportune i Virago.

23 grudnia o 01.00 z Zatoki Kola wyszedł w morze zespół Force 1 pod dowództwem wicaadmirała R.L. Burnetta. W jego skład wchodziły trzy krążowniki 10 Eskadry Norfolk, Belfast oraz Sheffield. Okręty te niezwłocznie skierowały się ku Wyspie Niedźwiedziej celem osłony obu konwojów. Tegoż samego dnia o 23.00 z Akureyri na Islandii wyszła ciężka grupa osłonowa Force 2 pod dowództwem głównodowodzącego Home Flett admirała Bruce Frasera. W jej skład wchodził pancernik Duke of York, krążownik Jamaica i niszczyciele Saumarez, Savage, Scorpion oraz norweski Stord. Pod rozkazami admirała Frasera znalazły się wszystkie jednostki wchodzące w skład konwojów i grup eskorty.

23 grudnia o godzinie 11.25 niemiecki bombowiec Ju 88 ponownie odnalazł konwój i przekazał szczegółowe dane odnośnie jego składu i kursu. Stwierdził on obecność 17 transportowców, 3 tankowców i od 3 do 4 krążowników, 9 niszczycieli lub korwet płynących 400 Mm na zachód od norweskiego portu w Bödo. Wieczorem sztab V Floty Powietrznej przekazał odpowiedź na pytanie Grupy Północ o planach ataku na konwój. Luftwaffe zasygnalizowała brak bombowców zdolnych do ataku na konwój i stwierdziła, że w przypadku braku planów Kriegsmarine na atak nie będzie narażać samolotów na niepotrzebne zużycie paliwa i ryzyko strat przy ciągle pogarszającej się pogodzie. Odpowiedź admirała Schniewinda była natychmiastowa. Stwierdził on, że w przypadku braku lokalizacji przez lotnictwo ciężkiej grupy osłonowej, nie może być mowy o skutecznym ataku na przeciwnika. Następnego dnia o 12.20 samolot rozpoznawczy nawiązał krótki kontakt wzrokowy z konwojem, szybko przerwany przez niski pułap chmur i silny wiatr. Kilka godzin później Dowódca Grupy Lotniczej Lofoty (Fliegerführer Lofoten) pułkownik Ernst August Roth wysłał kolejne dwa samoloty, tym razem łodzie latające Bv 1382 z urządzeniami radiolokacyjnymi FuG 200 „Hohentwiel”,3 które jednak w wyniku usterek technicznych powróciły do bazy. Brak jakichkolwiek informacji o położeniu ciężkiej grupy osłonowej nie pozwalał na oszacowanie szans na zwycięstwo i ryzyka związanego z wyjściem w morze niemieckich okrętów.

24 grudnia Admiralicja Brytyjska dzięki oddziałom nasłuchowym i centrum Kodowania i Szkoły Dekryptażu w Bletchley Park posiadała już wiele dowodów świadczących o przygotowywaniu się Niemców do ataku na JW-55B. Już w nocy z 19 na 20 grudnia na biurko komandora podporucznika Denningsa, oficera odpowiedzialnego za położenie niemieckich ciężkich jednostek nawodnych, trafiły cztery depesze. Pierwsza została nadana przez Admiral Nordmeer do Kampfgruppe o 19.23 dnia 18 grudnia i nakazywała przejście okrętu z 6-godzinnej na 3-godzinną gotowość bojową. Drugi meldunek został nadany o 18.58 (18 grudnia) przez sztab Admiral Nordmeer do Fliegerführer Lofoten, w którym Kriegsmarine pilnie prosiła o przeprowadzenie rozpoznania lotniczego. Kolejna depesza została wysłana do grupy bojowej o 19.58 dnia 18 grudnia i ze względu na zaszyfrowanie kodem M-Offizier nie została jeszcze odkodowana. Ostatni meldunek nadany o 08.55 19 grudnia przez Fliegerführer Lofoten był przeznaczony dla Admiral Nordmeer. Mówił on o wstrzymaniu rozpoznania lotniczego ze względu na pogarszające się warunki pogodowe, z tym że w 1-godzinnej gotowości pozostawała łódź latająca Bv 138 z urządzeniem radiolokacyjnym FuG 200. Podobny meldunek od Luftwaffe przechwycono i rozszyfrowano następnego dnia tzn. 20 grudnia. Tegoż też dnia udało się także rozszyfrować nie rozkodowany meldunek z dnia 18 grudnia, rozkazujący grupie bojowej rozpoczęcie przygotowań do wyjścia w może po otrzymaniu odpowiedniego rozkazu.

Wyciągnięte wnioski przez Denningsa o przygotowaniu się Scharnhorsta do wyjścia w morze zostały przesłane drogą radiową za pomocą urządzenia kodującego „Ultra” do admirałów Frasera i Burnetta. Wieczorem o 22.58 dnia 21 grudnia na biurko Denningsa trafiła kolejna rozszyfrowana depesza nadana ze sztabu Admiral Nordmeer o 16.03 do grupy bojowej. Rozkaz odwoływał 3-godzinną gotowość bojową, zmieniając ją na 6 godzinną (w rzeczywistości spowodowane to było utraceniem kontaktu z JW-55B). Następnego dnia (23 grudnia), wieczorem do O.I.C. został przekazany rozszyfrowany rozkaz obowiązujący od godzin popołudniowych dnia 22 grudnia o ponownym przejściu pancernika na 3-godzinną gotowość bojową. W nocy z 23 na 24 grudnia z kolejnego meldunku dowiedział się on o ponownym wykryciu JW-55B w dniu 22 grudnia. Można także założyć że z przechwyconych meldunków od poszczególnych okrętów podwodnych grupy „Eisenbart” do F.d.U-Norwegen, O.I.C. wiedziało także o lokalizacji tejże grupy, jednakże nie możliwa była taka zmiana kursu aby można było ją ominąć.

——————–

1 Luftflotte 5 – głównodowodzący generał Josef Kammhuber pełniący swoje stanowisko w okresie od 27 listopada 1943 r. do 16 września 1944 r. w kwaterze głównej w Oslo. Stanowisko szefa sztabu zajmował generał major Andreas Nielsen w okresie od 20 października 1940 r. do 31 grudnia 1943 r. Od 1 stycznia 1944 r. zastąpiony przez Oberst Ernst Kusserow, który piastował to stanowisko do 16 września 1944 r.

2 Należące do 1 lub 2 eskadry S.A.Gr 130.

3 Radar FuG 200 (firmy Lorenz) instalowany, od października 1942 r. do marca 1944 r. (później już o zmiennej częstotliwości) na łodziach latających Bv 138 typu C-1. Pracował on na częstotliwości 500 MHz posiadając moc nadajnika 30 kW (później 23 kW). Maksymalny zasięg radaru wynosił 120 km.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *