420 dryfujących min na Morzu Czarnym

Zdjęcie ilustracyjne pokazujące rozbrajanie miny morskiej. / Morris MacMatzen /Agencja FORUM
Zdjęcie ilustracyjne pokazujące rozbrajanie miny morskiej. / Morris MacMatzen /Agencja FORUM

Miny od kilku tygodni dryfujące na Morzu Czarnym, to ładunki wybuchowe, które w 2014 r. przejęły wojska rosyjskie podczas inwazji na Krym – podało ukraińskie MSZ, cytowane w środę przez agencję Agerpres. Resort zarzucił armii rosyjskiej celowe umieszczanie na akwenie ładunków, aby „zszargać reputację Ukrainy”.

Według MSZ w Kijowie ukraińskie miny przejęli Rosjanie po zajęciu przez ich wojska w 2014 r. Krymu. Według tego ministerstwa ładunki znajdowały się w bazie ukraińskiej marynarki wojennej w Sewastopolu, a teraz „są umieszczane na Morzu Czarnym przez rosyjskie siły morskie”, które chcą zrzucić ewentualną winę za powstałe w ten sposób szkody na stronę ukraińską.

„Na początku 2022 r. miny te nie figurowały w zasobach marynarki wojennej Ukrainy” – podało MSZ.

420 dryfujących min po Morzu Czarnym

Informacja władz Ukrainy przeczy rozpowszechnianej od kilku dni przez stronę rosyjską informacji, jakoby rzekomo 420 min dryfujących na Morzu Czarnym, to ładunki, które zostały umieszczone przez Ukraińców przy wejściu do portu w Odessie, aby obronić go przed inwazją wroga.

Od soboty na Morzu Czarnym zostały zneutralizowane trzy miny: dwie na tureckich wodach terytorialnych i jedna na rumuńskich. W poniedziałek saperzy z okrętu marynarki wojennej Rumunii zdetonowali w pobliżu kurortu Mamaja minę morską. W kilka godzin później rumuńskie MON podało, że została ona wyprodukowana na Ukrainie.

Morze Czarne jest dość dużym akwenem z licznymi prądami morskimi, które mogą takie ładunki przemieścić na znaczne odległości.

Źródło: Interia.pl

Zobacz też:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *