Turcja nie przepuści przez cieśniny natowskich trałowców
Minister obrony Turcji Hulusi Akar powiedział dziś w CNN Turk, że Ankara nie wpuści okrętów wojennych na Morze Czarne. To stanowisko wynika z zasad Konwencji z Montreux. Głównym powodem zakazu są dryfujące po Morzu Czarnym miny.
– Nie dopuścimy, żeby Morze Czarne zostało wciągnięte w wojnę – powiedział turecki minister.
Nie ulegniemy naciskom, by przepuścić przez cieśniny trałowce i inne okręty NATO. To dalej idące stanowisko niż ograniczenie wprowadzone 28 lutego 2022, cztery dni po rozpoczęciu ataku Rosji na Ukrainę.
Akar zauważył, że strona turecka bada sposób pojawienie się min na Morzu Czarnym. Dodał, że ich liczba jest wciąż nieznana. Według doniesień medialnych może ich być około 400. Nie wiadomo, kto je postawił, ale najprawdopodobniej zrobili to Ukraińcy, chcąc zabezpieczyć swe wybrzeże przed okrętami WMF FR. Miny zostały wyprodukowane jeszcze w czasach ZSRS. Mają po kilkadziesiąt lat.
Konwencja z Montreux (fr. Convention concernant le régime des détroits) – porozumienie regulujące prawo morza w cieśninach czarnomorskich (Bosfor i Dardanele). Dotyczy prawa i zasad przechodzenia przez cieśniny czarnomorskie statków i okrętów nienależących do Turcji, na której wodach terytorialnych znajdują się cieśniny. Została podpisana 20 lipca 1936 roku w Montreux. Sygnatariusze: Australia, Bułgaria, Francja, Grecja, Japonia, Rumunia, Turcja, Wielka Brytania i ZSRR. Spisana w języku francuskim, depozytariuszem jest rząd francuski. Zarejestrowana w Sekretariacie Ligi Narodów 11 grudnia 1936 r. pod nr 4015. Postanowienia konwencji obowiązują do czasów obecnych.
Źródło: altair.com.pl, wikipedia.org
Przeczytaj też: