Rosyjska Flota Czarnomorska wyszła w morze

Ukraiński wywiad poinformował w piątek, że Rosja podwoiła liczbę okrętów, które wyszły z baz morskich i są obecnie na Morzu Czarnym. Może świadczyć o przygotowaniu do kolejnych ataków rakietowych na Ukrainę. Już wcześniej Rosjanie stosowali podobną taktykę. Gromadzili większą ilość okrętów rakietowych i stosowali zmasowany atak, licząc iż tylko część pocisków będzie zestrzelona a pozostałe trafią w wyznaczone cele.
Na Morzu Czarnym flota okrętów podwoiła się w porównaniu z dzisiejszym rankiem – jest to obecnie osiem jednostek. Na tle pewnego rodzaju działań lotnictwa wroga może to wskazywać, że przygotowywany jest atak rakietowy, a także uderzenia dronów.
– poinformowało na Facebooku dowództwo ukraińskich Sił Zbrojnych Południe.
Podkreślono, że jeden z okrętów to fregata uzbrojona w osiem pocisków Kalibr.
Rosjanie wciąż posiadają znaczną ilość starszych pocisków rakietowych w ostatnich tygodniach zmniejszyli ostrzał z wykorzystaniem nowocześniejszych pocisków gdyż uszczuplił. ich zapas według danych wywiadowczych sił Ukrainy znacząco się uszczuplił.
Rosyjskie okręty wojenne już kilka razy w ostatnich tygodniach opuszczały bazy w nagłym trybie. Mogą to być również ćwiczenia mające sprawdzić gotowość załóg na ewentualny atak dronami ze strony Ukrainy.
Źródło: PAP, HotNews,
Przeczytaj też:
AUKUS – partnerstwo na rzecz przyszłości
HMS Tamar chroni raj morski na brytyjskim terytorium Oceanu Indyjskiego
HMAS Toowoomba testuje nowe rakiety ESSM