Nikołaj Kamow będzie szkolił załogi śmigłowców ZOP

W stoczni w mieście Gorodiec w obwodzie niżnonowogrodzkim Federacji Rosyjskiej zwodowano przyszły statek szkolny w ramach Projektu 14400 Nikołaj Kamow. Jednostka ta będzie przeznaczona do szkolenia pilotów śmigłowców lotnictwa morskiego i załóg śmigłowców ZOP.
Okręt otrzymał nazwę Nikołaja Kamowa, który był znanym radzieckim konstruktorem śmigłowców odpowiedzialnym za serię helikopterów „Ka”. To on opracował układ wirników, charakteryzujący się umieszczeniem w jednej osi dwóch wirników obracających się w przeciwnym kierunku. Okręt ten będzie stacjonował w Jejsku nad Morzem Azowskim.
Długość kadłuba nowego rosyjskiego okrętu wynosi 66,9 m, szerokość 12,7 m, wyporność jednostkowa 842 tony. Rozwija prędkość maksymalną 12 węzłów, a jego maksymalny zasięg to 500 mil (ponad 900 km). Nie jest uzbrojony, posiada jedno stanowisko lądowe dla śmigłowca typu Ka-27, Ka-29, Ka-31, Ka-52.
Według admirała Wiktora Czirkowo, byłego głównodowodzącego Marynarką Wojenną Federacji Rosyjskiej, okręt będzie służył jako wyjątkowy symulator, który pozwoli pilotom lotnictwa morskiego w tym siłą ZOP doskonalić umiejętności przede wszystkim w zakresie startowania i lądowania helikopterów z pokładów m.in., fregat, korwet czy niszczycieli. Jednostka ta wyposażona jest też w specjalne urządzenie, dzięki któremu przy spokojnej pogodzie możliwa jest symulacja ruchu pokładu w trudnych warunkach morskich.
Okręt ten ma być przekazany Marynarce Wojennej do końca 2024 roku. Nie wiadomo tylko jakie otrzyma wyposażenie, gdyż Rosja jest objęta embargiem na dostawy zachodniego sprzętu i może polegać tylko na własnym przemyśle.
Źródło: Interia.pl
Przeczytaj też: