SHINANO – pancernik, który stał się lotniskowcem


Witold RYCHTER


Cesarska Marynarka Wojenna przystępując do wojny ze Stanami Zjednoczonymi posiadała dwa super pancerniki typu Yamato: Musashi i Yamato. Trzeci okręt tego typu budowany od 1940 roku w stoczni Yokosuka Shinano miał tworzyć razem z pozostałymi okrętami trzon floty japońskiej. Swoistą triadę superpancerników. Pancerniki uznawane za niezatapialne miały być wystarczającą siłą uderzeniową przeciw okrętom amerykańskim czy brytyjskim operującym na dalekim wschodzie. Niestety w związku z trudnościami z zaopatrzeniem i brakiem surowców 12 grudnia 1940 roku prace stoczniowe na Shinano zostały wstrzymane. W 1942 roku podjęto decyzję, aby kontynuować budowę okrętu lecz nie jako pancernik a lotniskowiec.

Przebudowa Shinano

Budując lotniskowiec konstruktorzy oparli się na prawie ukończonym kadłubie, zachowując wyporność oraz pierwotne wymiary. W ciągu dwóch lat okręt mocno zmodyfikowano. Miejsce potężnej artylerii głównej oraz część opancerzenia zajęły dodatkowe zbiorniki paliwa o dużej pojemności oraz magazyny części zamiennych, gdyż okręt miał pełnić funkcję pływającego centrum zaopatrzenia dla mniejszych lotniskowców.

Przebudowa Shinano jak i budowa Yamato i Musashi była trzymana w ścisłej tajemnicy. Wybudowano wysoki płot z trzech stron doku Graving, gdzie okręt był budowany oraz do minimum ograniczono przebywanie w miejscu budowy pracowników, starając się tylko korzystać z pracowników zatrudnionych w stoczni. Za przekazanie jakichkolwiek informacji o okręcie groziła kara śmierci. W rezultacie Shinano stał się jedynym oficjalnie nie sfotografowanym okrętem podczas budowy. Znane są dwie oficjalne fotografie. Jedna wykonana 1 listopada 1944 roku przez rozpoznawczy samolot B-29 Boeing Superfortress z wysokości 9800 metrów oraz druga zrobiona z pokładu holownika podczas pierwszych prób morskich, które odbywały się w Zatoce Tokijskiej.

Ostateczna decyzja o przebudowie i dokończeniu Shinano zapadła po klęsce jaką odniosła flota japońska podczas czerwcowej bitwy pod Midway w 1942 roku. Utrata aż czterech lotniskowców, była bardzo dotkliwa i dlatego chciano jak najszybciej zastąpić utracone okręty nowymi.

Kadłub Shinano był wyposażony w część urządzeń. Zamontowano również pancerz boczny i górny. Cesarska Marynarka Wojenna postanowiła iż lotniskowiec będzie silnie opancerzony. Zdecydowano również o opancerzeniu dodatkowych zbiorników paliwa i magazynów amunicji.

Shinano podczas pierwszych prób morskich odbywających się w Zatoce Tokijskiej na tydzień przed wypłynięciem w stronę Kure. / Zdjęcie: Marine Engineer Hiroshi Arakawa Ishikawajima Shipyard
Shinano podczas pierwszych prób morskich odbywających się w Zatoce Tokijskiej na tydzień przed wypłynięciem w stronę Kure. / Zdjęcie: Marine Engineer Hiroshi Arakawa Ishikawajima Shipyard

Największy lotniskowiec II wojny światowej

19 listopada 1944 roku okręt wszedł do służby i włączony został w skład floty japońskiej. Okręt wypłynął w swój pierwszy rejs z Yokosuki do stoczni w Kure, gdzie miało nastąpić jego ostateczne wyposażenie. Zamontowane miały zostać m.in., drzwi grodzi wodoszczelnych. W Kure miała zostać również przeszkolona załoga. W Yokosuka załadowano 50 nowych samolotów-pocisków kamikadze MXY7 Ohka. W ostatnim roku wojny wyprodukowano ich w sumie 755. Na pokładzie Shinano samoloty-pociski kamikadze Ohka stanowiły większość zbudowanych w tym czasie. Zostały załadowane do hangaru, który mógł pomieścić 120 samolotów.

Szczegółowy szkic Shinano wykonany przez Shizuo Fukui, 20 września 1952 roku. / Zdjęcie: US Navy
Szczegółowy szkic Shinano wykonany przez Shizuo Fukui, 20 września 1952 roku. / Zdjęcie: US Navy

Eskortę lotniskowca stanowiły trzy niszczyciele: Isokaza, Yukikaze, i Hamakaze. Okręty wróciły z bitwy o Leyete i wymagały przeprowadzenia niezbędnych napraw a załogi powrotu do zdrowia. Wniosek Abe by Shinano pozostał w porcie jeszcze kilka dni został odrzucony przez admiralicją, która chciała by okręt wypłynął zgodnie z planem. O 1800 grupa lotniskowcowa w dniu 28 listopada wypłynęła do Kure.

3 komentarze

  1. Olo pisze:

    Bardzo ciekawa historia.

  2. Soon pisze:

    Japończycy są czasami bardzo kreatywni w przebudowie statków.

  3. Konbahauy.com pisze:

    Japończycy pod koniec wojny musieli nieźle kombinować by mieć lotniskowce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *