Rosjanie ostrzelali w Mariupolu cywilny statek z Dominikany

W porcie Mariupol na południowym wschodzie Ukrainy tonie cywilny statek ostrzelany przez wojska rosyjskie – informuje agencja Ukrinform, powołując się na ukraiński resort spraw wewnętrznych. Jednostka pływała pod banderą Dominikany.
Cywilny statek znajdował się przy jednym z nabrzeży w porcie morskim Mariupol. W nocy z poniedziałku na wtorek jednostka pływająca pod banderą Dominikany została ostrzelana z Morza Azowskiego.
Kapitan statku nadał sygnał SOS i komunikat: „Uwaga! Uwaga! Statek pod banderą Dominikany został brutalnie zniszczony. Wybuchł pożar. Są ranni”. Jak podaje Ukrinform, ogień pojawił się w maszynowni. W wyniku rosyjskiego ostrzału statek zaczął tonąć.
„Morska straż graniczna niezwłocznie udzieliła pomocy rannym i ewakuowała załogę w bezpieczne miejsce” – informuje Ukrinform. Statek nadal płonie i stopniowo zanurza się. Dalszą akcję ratowniczą utrudnia ciągły ostrzał.
Dlaczego dla Rosjan jest tak ważny Mariupol?
Mariupol znajduje się pomiędzy dwoma okupowanymi przez Rosjan terytoriami – półwyspem krymskim oraz Donbasem. Tłumacząc to w bardziej obrazowy sposób – bez kontroli tego portowego miasta Rosja nie może utworzyć lądowego korytarza do okupowanego Krymu.
Źródło: Radio ZET
Zobacz też: