Rosyjska flota ćwiczy coraz bliżej Japonii

Jednostki Sił Morskich Sił Samoobrony Japonii potwierdziły obecność siedmiu rosyjskich okrętów u wybrzeży prefektury Chiba, która należy do obszaru metropolitarnego Tokio.
Japoński SMSS informuje ponadto, że wśród okrętów znajdowały się niszczyciele oraz fregaty. Okręty znajdowały się około 180 km na południowy wschód od Przylądka Inubo, a dzień wcześniej 280 km na południowy wschód od przylądka Erimo w prowincji Hokkaido. Okręty kierowały się na południowy wschód.
Rosja w odpowiedzi tłumaczy, że to część dużych ćwiczeń wojennych, jakie organizuje. A jej okręty formalnie były na wodach międzynarodowych. Co ciekawe, Japonia informuje też o wzmożonej aktywności floty chińskiej, czyli kraju, który oficjalnie ochłodził swoje relacje z Rosją po napaści na Ukrainę. Dwa chińskie okręty przepłynęły przez Cieśninę Tsugaru na Ocean Spokojny. Nie jest jednak jasne, czy mają uczestniczyć w tych ćwiczeniach, czy też zostały wysłane, by pilnować Rosjan.
Rosjanie od czasu II wojny światowej, gdy zajęli sporne Wyspy Kurylskie stale są w konflikcie z Japonią. Jeden i drugi kraj utrzymuje iż to są ich terytoria. Japonia odwołuje się do historii natomiast Rosjanie uważają iż w wyniku umów zawartych po II wojnie światowej ten sporny archipelag należy do ich kraju.
Rosjanie w ostatnich latach wzmocnili swoja obecność na Kurylach, które sa dla nich ważnym elementem strategicznym w tym rejonie i na pewno z niego łatwo nie zrezygnują. W ostatnich miesiącach demonstracyjnie przeprowadzane są różne ćwiczenia, które mają czasami wręcz charakter demonstracyjny.
Przeczytaj też:
ORP Gen. T. Kościuszko dołączył do SNMG1
Brytyjczycy śledzą fregatę Admirał Gorszkow
Rosyjski atomowy okręt podwodny AS-31 Losharik ma być gotowy w 2024 roku
Konserwacja, modernizacja i remont okrętu podwodnego typu Virginia USS John Warner