Amerykański okręt podwodny na muralu w pobliżu rosyjskiej bazy okrętów podwodnych

Autorzy muralu w rosyjskim miasteczku Gadżiew, położonym w pobliżu największej bazy okrętów podwodnych w Rosji, nie mieli pojęcia, że dekoracja bloku będzie wielką kompromitacją.
Tym bardziej iż to nie była samowolna akcja street-artu, lecz regularne zlecenie lokalnych władz Gadżiewa w Rosji, trzynastotysięcznego miasta, położonego koło Murmańska. Blok położony w centrum miasteczka stał się przestrzenią dla sztuki, wykonanej przez profesjonalnego muralistę.
Namalowany obraz został ukończony na początku czerwca. Gdy tylko padło na niego fachowe oko – a tych w bazie Floty Północnej nie brakuje – okazało się, że mural nie będzie przedmiotem dumy, lecz wstydu i zażenowania. Gdyż na muralu widniał nie rosyjski okręt podwodny lecz amerykański.
Gdy o sprawie zrobiło się głośno Rosjanie byli oburzeni jak mogło dojść do takiej pomyłki. Niestety pewnie artysta nie był znawcą okrętów podwodnych i postanowił namalować taki okręt sugerując się wyszukiwarką GOOGLE.




W internecie rozgorzała dyskusja i niektórzy internauci sugerowali wręcz iż sprawą powinna się zająć prokuratura czy FSB. Mieszkańcy małego Gadżiewa podobno całą sprawą byli mocno zbulwersowani.
Władze tego małego miasteczka postanowiły się bronić gdyż ponoć wzór muralu został wybrany przez społeczność i właśnie ten projekt zdobył najwięcej głosów. Czyli można domniemywać iż Rosjanie nie wiedzą jakie okręty podwodne posiadają. Niektórzy doszukiwali się tu wręcz naruszenia ustawy Putina o „dyskredytowaniu rosyjskich sił zbrojnych”, wprowadzonej po inwazji na Ukrainę.
Znając mentalność Rosjan na pewno mural zostanie niedługo poprawiony i pojawi się tu właściwy ROSYJSKI okręt podwodny. Ja proponuję Typhoona (Akuła, projekt 941) lub jednostkę typu Oscar (Granit lub Antiej, projekt 949) 🙂
O ile w ogóle Rosjanie wiedzą jakie posiadają okręty podwodne.
Przeczytaj też:
30. rocznica zatonięcia promu Jan Heweliusz
Ćwiczenia chińskich lotniskowców
Japoński niszczyciel Suzutsuki współpracuje z francuską Lotniskowcową Grupą Uderzeniową