Jean-Pierre Thebault o „ciosie w plecy”
– Australijskie władze zachowały się w sposób podstępny, niespodziewanie anulując wielomiliardowy kontrakt z Paryżem na dostarczenie okrętów podwodnych – powiedział lokalnym mediom Jean-Pierre Thebault, francuski ambasador w Australii. Ocenił, że był to „cios w plecy”.
– Oszustwo było celowe – oświadczył ambasador Jean-Pierre Thebault, po raz pierwszy odnosząc się publicznie do ostatnich napięć w relacjach francusko-australijskich.
– Stawka była znacznie większa niż dostawa okrętów podwodnych. To była umowa dotycząca suwerenności, przypieczętowana przekazaniem ściśle tajnych danych, dlatego sposób załatwienia tej sprawy to cios w plecy – dodał.
– Takich rzeczy nie robi się między partnerami, a tym bardziej między przyjaciółmi – skomentował dyplomata, zaznaczając zarazem, że rząd Francji nie prowadzi sporu z obywatelami Australii.
Australijski premier Scott Morrison odmówił komentarza do słów ambasadora Francji. Australia zrezygnowała z oferty Francji na rzecz oferty USA, która znacząco zbliża oba kraje w sojuszu przeciwko dominacji Chin w regionie.
Źródło: onet.pl
Przeczytaj też: