Iwan Rogow i Mitrofan Moskalenko w trakcie budowy
Dwa najnowsze rosyjskie okręty desantowe budowane obecnie w stoczni Zaliv na Krymie, będą w stanie przewozić zarówno helikoptery pokładowe Ka-31, Ka-27 lub Ka-52K jak i wielozadaniowe okręty bojowe do misji specjalnych.
Renat Mistakhov szef Ak Bars Shipbuilding Corporation podczas forum Army-2020 stwierdził iż okręty desantowe muszą zapewnić możliwość zarówno wykorzystywania śmigłowców morskich jak i wielozadaniowych używanych przez wojska lądowe.
Według zapewnień Mistachowa okręty będą miały możliwość transportowania grupy uderzeniowej składającej się z ponad 10 ciężkich helikopterów.
Obecnie okręty desantowe używane przez Francję lub USA mogą przewozić od 16 do nawet 30 śmigłowców oraz od 100 do nawet 1000 żołnierzy.
Pierwsze dwa rosyjskie śmigłowcowce Iwan Rogow i Mitrofan Moskalenko zostały zwodowane w Stoczni Zaliv w Kerczu na Półwyspie Krymskim 20 lipca. Ponadto według Mistachowa okręty tego typu można w razie konieczności przekształcić w okręty szpitalne.
Rosyjski wiceminister przemysłu i handlu Oleg Ryazantsev stwierdził na forum Army-2020 że United Shipbuilding Corporation zaoferowała kilka opcji budowy nowych okrętów desantowych wraz z ich wyposażeniem. Ewentualna decyzja co do stworzenia floty takich jednostek jest jednak uzależniona od dostępnych środków finansowych.
Źródło: tass.com
