ORP Orzeł po odbiorach podwodnych

Dobre nowiny dotyczące naszego jedynego okrętu podwodnego ORP Orzeł przekazała Marynarka Wojenna RP. Jedyny polski okręt podwodny ORP Orzeł (291) proj. 877E zakończył pełne odbiory podwodne. Próby wyremontowanego okrętu przeprowadzono na różnych głębokościach w pobliżu Jastarni. Tym samym jednostka może rozpocząć działalność na morzu.

Pomyślne zakończenie obiorów podwodnych oznacza, że ORP Orzeł powróci do działań operacyjnych po wielu latach remontów. Jednostka znajdowała się w ciągłych remontach i naprawach począwszy od 2013, większość czasu spędzając w porcie lub w stoczni. Ostatni z remontów został zlecony PGZ Stoczni Wojennej w 2021. Wartość prac wyceniono na 22,5 mln PLN. Wśród prac znalazła się naprawa kadłuba i naprawy wyposażenia okrętowego. Tak długi czas remontów był też wynikiem pożaru, który wybuchł podczas prowadzonych prac. Na szczęście, uszkodzenia nie były na tyle poważne by okręt wycofać ze służby.

Ciężką pracą załogi oraz specjalistów stoczniowych nasz 291 zakończył pełne odbiory podwodne i rozpoczyna intensywną działalność morską

_{– napisała w poście w mediach społecznościowych Marynarka Wojenna RP.}

Przywrócenie sprawności Orła pomoże utrzymać kompetencje Dywizjonu Okrętów Podwodnych, który po wycofaniu okrętów podwodnych typu Kobben dysponuje tylko jednym sprawnym okrętem. Jednostka ta weszła do służby w kwietniu 1986, co oznacza, że zbliża się do kresu eksploatacji a jej możliwości bojowe są dość ograniczone (o ile jego podsystemy są sprawne). Może być jednak cennym narzędziem szkolenia załóg okrętów podwodnych do czasu zakupu i wdrożenia do służby nowych okrętów podwodnych, które mają być zakupione dzięki programowi Orka.

Dzięki udanemu remontowi okrętu ORP Orzeł zadbano o przetrwanie cennych i unikalnych podwodnych umiejętności i kompetencji w Marynarce Wojennej RP.

Źródło: Agencja ALTAIR

Przeczytaj też: