HMS Vanguard znów w służbie Royal Navy
Royal Navy „odzyskała” po siedmiu latach remontu atomowy okret podwodny HMS Vanguard. Długi czas remontu był spowodowany wykryciem w styczniu 2012 roku promieniowania w wodzie chładzacej reaktor PWR2. Promien iowanie to było spowodowane mikroskopijnym przebiciem płaszcza paliwowego. To odkrycie doprowadziło do tego, że HMS Vanguard skierowano do remontu, który postanowiono powiązać z wymianą prętów paliwowych.
Pierwotnie remont miał trwać około 3,5 lat od 2015 roku, niestety remont przeciągnął się az do 2022 roku. Po wykryciu tej awarii zastosowano w przypadku innych okrętów podwodnych typu Vanguard i Astute, rozwiązania zabezpieczające reaktor przed podobnymi zdarzeniami, co kosztowało podatników 270 milionów funtów. Przyczyny remontu HMS Vanguard zostały ujawnione opinii publicznej dopiero w 2014 roku. Vanguard ostatecznie powrócił do czynnej służby w lipcu 2022 r., po prawie 7 latach spędzonych na remoncie.
Koszt „zatankowania” HMS Vanguard został pierwotnie wyceniony na 200 milionów funtów, ale źródła branżowe twierdzą, że umowa nie była umową o stałej cenie i teraz prawdopodobnie kosztuje ponad 75 milionów funtów rocznie, potencjalnie zwiększając rachunek do ponad 500 milionów funtów.
16 lipca br. odbyła się ceremonia ponownego poświęcenia jednostki, po której okręt podwodny powrócił do floty Royal Navy.
Typ Vanguard to cztery brytyjskie okręty podwodne z napędem atomowym – HMS Vanguard, HMS Victorious, HMS Vigilant i HMSVengeance. Ich rola w Royal Navy jest szczególna – w odróżnieniu od eksploatowanych równolegle, uniwersalnych atomowych okrętów podwodnych typu Astute, typ Vanguard należy do sił strategicznych.
Przeczytaj też:
Rosjanie zmieniają systemy chroniące most Kerczeński
USS Kearsarge zawita wkrótce do portu w Gdyni
STM prezentuje okręt podwodny STM500 z silnikiem Diesla i napędem elektrycznym na targach ADEX