Fregata Marszałek Shaposhnikov ponownie będzie tropiła okręty podwodne

Zmodernizowana fregata rakietowa rosyjskiej marynarki wojennej Marszałek Shaposhnikov będzie przechodziła próby morskie. Fregata ma ponownie dołączyć do Floty Pacyfiku do końca tego roku

Fregata Floty Pacyfiku Marszałek Shaposhnikov, która jest wyposażona w pociski manewrujące Kalibr i Uran, po modernizacji skierowała się na Morze Japońskie w celu kontynuowania prób morskich, poinformowało biuro prasowe Floty.

Załoga i specjaliści Centrum Napraw Okrętów Dalzavod sprawdzili działanie głównej jednostki napędowej okrętu, systemów i mechanizmów w różnych trybach pracy silnika, w tym pracy z maksymalną prędkością.

Po odbyciu prób morskich zostanie podjęta decyzja przeprowadzania kolejnych etapów prób, w szczególności startów i lądowań śmigłowców Ka-27 znajdujących się na pokładzie fregaty.

W Centrum Remontowym Okrętów Dalzavod we Władywostoku na rosyjskim Dalekim Wschodzie trwają naprawy okrętu i jego modernizacja. Jednostka została wyposażona w nowy osprzęt oraz poprawiono konstrukcję jednostki.

Głównym zadaniem fregaty jest zwalczanie wrogich okrętów podwodnych i obrony powietrznej. Jednostka otrzymała również wyrzutnie pocisków manewrujących Kalibr-NK i Uran oraz zaawansowane uzbrojenie artyleryjskie. Fregata ma ponownie dołączyć do Floty Pacyfiku do końca tego roku.

Marszałek Shaposhnikov wszedł do służby w rosyjskiej marynarce wojennej jako duży okręt ZOP (zwalczanie okrętów podwodnych). Jego modernizacja obejmowała zainstalowanie znormalizowanych okrętowych wyrzutni pocisków Kalibr-NK i Oniks, co zwiększyło jego możliwości bojowe i pozwoliło na zakwalifikowanie go jako fregaty. W przyszłości fregata otrzyma hipersoniczne pociski Tsirkon.

Po modernizacji Marszałka Shaposhnikov, wszystkie pozostałe siedem okrętów Projektu 1155 ma również zostać zmodernizowane.

Źródło: tass.com