Wzrost aktywności US Navy na Oceanie Arktycznym

Print Friendly, PDF & Email

Aby takie modelowanie przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji było możliwe US Navy musi mieć odpowiednią ilość potrzebnych danych. Dlatego w najbliższych latach będą realizowane różne projekty mające na celu odpowiednie zdobywanie i gromadzenie danych z obszaru Arktyki. Chodzi tu szczególnie o ciągle zmieniająca się pokrywę lodową i jej wpływ na warunki atmosferyczne i meteorologiczne.

Wiele aspektów związanych z inteligencją analityczną może dotyczyć tzw. zautomatyzowanej sztucznej inteligencji/uczenia maszynowego. Gdzie AI wciąż się uczy i doskonali samodzielnie swoje analizy. By tak się stało US Navy musi mieć odpowiednie wsparcie informatyczne i technologiczne. Dlatego Stany Zjednoczone chcą zapewnić swojej marynarce odpowiedni postęp techniczny w dziedzinie informatyki i skutecznie wprowadza zaawansowane technologie modelowania i innowacyjności z zakresu AI/ML.

Jaką główną rolę odgrywa US National Ice Center

U.S. National Ice Center (USNIC)  to trójagencyjna organizacja składająca się z Marynarki Wojennej, Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) oraz Straży Przybrzeżnej, której misją jest dostarczanie informacji o lodzie i śniegu w skali globalnej i taktycznej na rzecz instytucji wywiadowczych pracujących dla USA.

Codziennie w USNIC badaniem obszarów gdzie występują zlodowacenia na półkuli Ameryki Północnej zajmuje się 12 osób, które tworzą szczegółowe analizy lodu dla Arktyki, Antarktydy obszaru Wielkich Jezior oraz innych lokalizacji geostrategicznych. Jest to niewielka grupa specjalistów, dlatego ma być wsparta przez AI.

Z lewej strony uczęszczany szlak morski z prawej strony ewentualny szlak przez wody Oceanu Arktycznego tzw. droga północna. / Infografika: The SANKEI NEWS
Z lewej strony uczęszczany szlak morski z prawej strony ewentualny szlak przez wody Oceanu Arktycznego tzw. droga północna. / Infografika: The SANKEI NEWS

Istotnym czynnikiem jest dostarczanie informacji środowiskowych na temat lodu morskiego w Oceanie Arktycznym. Zbyt mała ilość informacji może być bardzo niebezpieczna dla żeglugi zarówno okrętów wojennych jak i statków handlowych chcących skorzystać z tzw. drogi północnej.

Kilka części Oceanu Arktycznego, które kiedyś były pokryte lodem morskim przez część zimy, w nadchodzących latach będzie coraz bardziej wolne od lodu. Ten czynnik może doprowadzić do udostępnienia wspólnego szlaku morskiego lub powstanie zupełnie nowych tras transpolarnych, zmniejszających czas transportu oraz koszty przewożonych towarów.

Arktyka jest nadal jednym z najmniej poznanych obszarów ze względu na panujące tam warunki atmosferyczne oraz brak dostępności tych wód spowodowany pokrywą lodową. Stale rośnie zapotrzebowanie na obserwacje lodu morskiego, który stale się zmienia. Powierzchnia lodu z roku na rok jest inna, lód jest coraz cieńszy, kruszy się i jest go mniej. Rocznie ubywa pokrywy lodowej wielkości Karoliny Południowej, która ma powierzchnię 82 931 km².

Pozyskiwane dane informacyjne zbierają satelity, zaawansowane technologiczne boje, okręty podwodne, lodołamacze czy statki badawcze. Ilość danych jest niewystarczająca i niepełna by precyzyjnie prognozować ewentualne działania w tak trudnych warunkach. Dlatego US Navy planuje w najbliższych latach zgromadzić większą ilość danych tak by móc z większym wyprzedzeniem reagować na zmieniające się uwarunkowania pogodowe.

Za kilka lat może się okazać, iż droga północna będzie dostępna w większym stopniu dla statków handlowych, którym trzeba będzie zapewnić odpowiednią ochronę. Jeszcze kilka lat temu nikt nie brał poważnie pod uwagę tego szlaku, ale zmieniający się klimat może wpływać na reorganizację potencjału morskiego wielu państw w tym US Navy, które mogą chcieć rozlokować na tym obszarze własne okręty wojenne.

Jedynymi jednostkami, które często pojawiają się na tym obszarze są rosyjskie okręty podwodne. Niedługo może się to zmienić.

Źródło: US National Ice Center, konflikty.pl, military.com

STRONA 1

Przeczytaj też:

Ciekawostka historyczna – Co to jest – Czarna dziura atlantycka?

Brytyjczycy śledzą fregatę Admirał Gorszkow

Australia może stać się główną bazą dla amerykańskich okrętów podwodnych

Australia dołącza do programu wsparcia eksploatacji torped MU90

Deutschland – podwodny statek handlowy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *