Trzecia Barracuda odebrana
Tourville jest trzecim okrętem podwodnym programu Barracuda, kierowanym przez francuską Generalną Dyrekcję Uzbrojenia (DGA) we współpracy z francuską Komisją Energii Atomowej i Alternatywnej (CEA) w zakresie napędów jądrowych. Program ten ma na celu zastąpienie okrętów SSN klasy Rubis, które są obecnie eksploatowane przez francuską marynarkę wojenną. Naval Group odpowiada za produkcję tych okrętów podwodnych, od projektu po konstrukcję, a także za produkcję głównych podzespołów napędu jądrowego, które są opracowywane i produkowane z TechnicAtome. Naval Group odpowiada również za zapewnienie wsparcia logistycznego i utrzymanie okrętów podwodnych w Tulonie.
Odebranym właśnie okrętem jest Tourville (S637). Przed przekazaniem jednostka przeszła 4-miesięczny cykl prób morskich pod okiem DGA i Komisją Energii Atomowej i Energii Alternatywnej (CEA). Zaczął się on 12 lipca br. W czasie prób najnowszy okręt podwodny został poddany ocenie przez personel państwowy i przemysłowy. Pozytywny rezultat testów wykazał, że wyposażenie okrętu spełnia zakładane parametry.
Direction Générale de l’Armement (DGA, Agencja ds. zamówień uzbrojenia) odebrała trzeci w ciągu 4 lat okręt podwodny o napędzie jądrowym typu Barracuda (znany także jako typ Suffren) zbudowany dla Marine Nationale (francuskiej marynarki wojennej). Docelowo Francuzi otrzymają 6 takich okrętów budowanych przez Naval Group.
W pierwszym etapie prób dokonano statycznego zanurzenia by sprawdzić wyważenie i stabilność okrętu. Drugi etap obejmował próby na powierzchni i w zanurzeniu weryfikujące prędkość okrętu, jego osiągi i zachowanie w różnych warunkach, a także bezpieczeństwo, funkcjonowanie wyposażenia i napędzającego go reaktora. Ostatnim etapem były testy systemu bojowego, w tym uzbrojenia i łączności.
Przed rozpoczęciem służby operacyjnej Marine Nationale przeprowadzi jeszcze testy operacyjne w warunkach zbliżonych do rzeczywistych.
Francuzi zamówili łącznie 6 okrętów typu Barracuda, których dostawy powinny się zakończyć do 2030. Obecnie na różnych etapach budowy w stoczni w Cherbourgu są pozostałe 3 jednostki. Wodowanie pierwszej z nich – De Grasse – jest planowane wiosną 2025.
Dostawa pozostałych jednostek z serii Barracuda (de Grasse, Rubis i Casabianca) jest przewidziana w tempie jednego co dwa lata do 2030 r. Okręty te mają mieć żywotność ponad 30 lat, program Barracuda angażuje siły podwodne co najmniej do 2060 r., co czyni go jednym z głównych systemów uzbrojenia tego stulecia Marine Nationale.
OP typu Barracuda mają 4700 t wyporności nawodnej i 5200 t podwodnej. Mają długość 99 m i średnicę 8,8 m. Na ich pokładzie można zaokrętować 65 osób – w tym załogę i komponent wojsk specjalnych. Napęd okrętów składa się z reaktora jądrowego K15, dwóch turbin, dwóch turbogeneratorów i dwóch silników elektrycznych. Okręty tego typu mają być dostępne operacyjnie przez 270 dni w roku.
Należy zauważyć, że po dopuszczeniu Tourville’a do czynnej służby, francuska marynarka wojenna będzie eksploatować więcej okrętów podwodnych typu Suffren niż typu Rubis.
Uzbrojenie jednostek składa się z ciężkich torped F21, pocisków przeciwokrętowych SM39 Exocet i pocisków manewrujących MdCN
Źródło: Agencja ALTAIR, Defence Industry Europe
Przeczytaj też:
Podobno najcichszy na świecie 🙂
Francuzi się zbroją 🙂
Cześć! Dzięki za szczegółowy wpis o nowym okręcie Tourville. Jestem pod wrażeniem technologii tych jednostek i ich wkładu w bezpieczeństwo. Zastanawiam się, ile trwa proces szkolenia dla załogi, zanim będą gotowi do działania na takich zaawansowanych jednostkach? Czy szkolenie odbywa się bezpośrednio na pokładzie już w czasie prób, czy wcześniej w symulatorach? Dzięki!