HMS Duncan ma chronić ważne szlaki żeglugowe przed atakami Houthi
Okręt wojenny Royal Navy HMS Duncan wyruszył wczoraj (tj. 27 maja) z Portsmouth, aby chronić ważne szlaki handlowe przed atakami wspieranych przez Iran rebeliantów Houthi na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej.
Niszczyciel Typ 45 ma zastąpić siostrzany okręt HMS Diamond, który wykonywał to samo zadanie jeszcze przed Bożym Narodzeniem i z powodzeniem zestrzelił dziewięć dronów i jedną rakietę wystrzeloną przez Houthi z wybrzeży Jemenu w stronę statków towarowych.
Duncan to podobny następca Diamonda – uzbrojony w ten sam potężny system rakietowy Sea Viper i wyposażony w te same potężne systemy radarowe, zdolne do wykrywania odległych zagrożeń z ogromną dokładnością.
200 mężczyzn i kobiet z HMS Duncan niestrudzenie pracowało, aby zapewnić, że ich okręt jest gotowy do użycia, pomyślnie kończąc próby i szkolenia w zeszłym tygodniu w ramach przygotowań do intensywnego okresu operacyjnego, podczas którego jednostka będzie pracowała nad zapewnieniem swobody żeglugi i sprawi, że wody międzynarodowe będą coraz bezpieczniejsze dla statków handlowych.
Dowódca, dowódca Dan Lee, powiedział
Jestem niezmiernie dumny z pracy, jaką załoga okrętu wykonała, aby przygotować HMS Duncan do tego ważnego zadania. HMS Duncan będzie gotowy do prowadzenia działań przez całą dobę, gdy połączymy wysiłki na rzecz ochrony szlaków handlowych przed atakami Houthi, kontynuując doskonałą pracę HMS Diamond i HMS Richmond w regionie.
HMS Duncan spędził w zeszłym roku pięć miesięcy na czele najważniejszej grupy zadaniowej NATO na Morzu Śródziemnym, przewodząc sojusznikom w patrolach i pracując na rzecz bezpieczeństwa i stabilności w regionie, aż do przekazania obowiązków flagowych włoskiej marynarce wojennej w grudniu.
Źródło: Royal Navy
Przeczytaj też: